Jeśli byłem w skłocie, to tylko raz i bardzo dawno temu. Nigdy w takim miejscu nie mieszkałem, więc nie wyobrażam sobie za bardzo jak to wygląda. Stąd garść pytań, jeśli głupich to wybaczcie:

  1. Kiedy ktoś decyduje się zamieszkać w skłocie (w odróżnieniu od bycia zmuszonym przez los do zamieszkania w nim), to skąd wie, gdzie takowy znaleźć? W moim mieście funkcjonowała kiedyś Kolonia Artystów, ale z tego co wiem już jej nie ma. Nie wiedziałbym jak znaleźć takie miejsce.
  2. Jak wyglądają pierwsze chwile w skłocie? Od czego najlepiej zacząć?
  3. Czy życie w skłocie wiąże się z minimalizmem (posiadanie minimum przedmiotów)?
  4. Jak wygląda zachowanie czystości w skłocie?
  5. Jeśli skłot to opuszczona nieruchomość, to co z mediami: wodą, kanalizacją, ogrzewaniem?
  • harc
    link
    23 years ago

    Jeśli do wieczora nie będzie wyjaśnione to odpiszę, ale właśnie muszę lecieć. Za to podrzuciłem na jedną grupę dla osób w temacie, może jakaś się tu też udzieli. :]

    • pfmOP
      link
      13 years ago

      Widziałem, tamtą drugą grupę też obserwuję. :) Dzięki!

      • harc
        link
        23 years ago

        Na !squatting@szmer.info wrzuciłem raczej kronikarsko, miałem na myśli grupę na innej platformie (i całe szczęście nie jest to FB).

        • pfmOP
          link
          43 years ago

          Aaa, no to super, dziękówa!