Jak ustaliła "Rzeczpospolita", skala zrzutu ścieków do Odry jest większa, niż myślano. "Wydano aż 751 pozwoleń. Aż 70 proc. z nich wydały samorządy, a Wody Polskie 230" - wynika z danych Ministerstwa Infrastruktury, do których dotarła "Rz". Dziennik przypomina, że wcześniej rząd mówił o 500 pozwoleniach.
Czyli najmniej oczywiste (dla mnie) wyjaśnienie: Odrę zatruli(śmy) wszyscy razem a nie jeden zakład z dobrymi układami. I to w sumie o wiele gorzej.