• @kabat
    link
    01 year ago

    Nie no wcale, w ogóle, ani trochę. Dosłownie pierwszy wynik z google scholar jaki trafiłem:

    The prevalence of restrictive diets, mainly vegetarian and vegan, is markedly on the increase in Europe and other Western countries. In young children and adolescents, not only weight and height but also neurocognitive and psychomotor development are all strongly influenced by the source, quantity, and quality of their nutrition. In studies done mainly in adult populations, a plant-based diet showed benefits in the reduced risk of chronic diseases such as obesity, type 2 diabetes, cardiovascular diseases, and some types of cancer. However, there is no clear evidence that a vegan diet started in early childhood confers a lasting health benefit. On the other hand, a vegan diet can be potentially critical for young children with risks of inadequate supply in terms of protein quality and energy as well as long-chain fatty acids, iron, zinc, vitamin D, iodine, calcium, and particularly vitamin B12. Deficiencies in these nutrients can lead to severe and sometimes irreversible developmental disorders. If such a diet is chosen for ethical, ecological, or health reasons, a well-planned, diversified diet with additional supplementation of vitamin B12, vitamin D, iodine, and potentially other micronutrients is crucial to ensure a healthy and nutritious intake during childhood.

    Pascal Müller Global Landscape of Nutrition Challenges in Infants and Children 93, 103-110, 2020

    Rzucanie takimi hasłami jest, za przeproszeniem, idiotyczne. Dieta wegańska wymaga uważnego bilansowania I dodatkowej suplementacji, to jest fakt ustalony od bardzo dawna. Co oczywiście nie znaczy, że nie da się tego zrobić, ale odpowiednie żywienie dzieci jest już wystarczająco trudne dla większości ludzi, zeby wypisywać takie farmazony.

    • obywatelle (she/her)
      link
      21 year ago

      Rozumiem, że nie umiesz czytać, ale nie wypada się tym chwalić.

      Zdanie:

      However, there is no clear evidence that a vegan diet started in early childhood confers a lasting health benefit.

      Odnosi się wyłącznie do braku dowodów na WYRAŹNE I TRWAŁE KORZYŚCI ZDROWOTNE, a nie braku dowodów na nieszkodliwość takiej diety (mimo tego że dosłownie zdanie wcześniej masz odniesienia do badań wykazujących korzyści diety wegańskiej).

      Kolejne zdanie, czyli

      On the other hand, a vegan diet **can be potentially critical **

      Odnosi się do PRZYPUSZCZENIA autora tekstu, nie popartego cytatem (sprawdziłam), które to przypuszczenie jest zwyczajnie kłamliwe, bo np. prowadzono badania long-term które nie wykazały tej “potencjalnej krytyczności”. Za to zawsze można użyć takiego stwierdzenia kiedy chce się zaciemnić obraz tego, o czym opowiadasz. Zwłaszcza kiedy piszesz publikację, której głównym tematem nie jest weganizm lecz niedożywienie dzieci, a sama publikacja powstaje dla i za pieniądze Nestle - korporacji która zbija miliony w branży mlecznej i uprawia aktualnie greenwashing, wypuszczając kilka linii produktów wegańskich jako kwiatek do kożucha, nie zmniejszając oczywiście skali swojej działalności niewegańskiej.

      • mkfirma
        link
        11 year ago

        A kto broni Nestle zarabiać na diecie vegańskiej gdyby dało sie na tym zarobić to pewnie by to robili, czyvtez Nestle kieruje sie ideologia a nie zyskiem, to byłoby coś nowego

        • obywatelle (she/her)
          link
          11 year ago

          Chodzi o to że w interesie Nestle jest utrzymywać rynek produktów odzwierzęcych, a nie np. przyczyniać się do ograniczania jego rozmiaru. Stąd oczywisty konflikt interesów w publikacjach sponsorowanych przez Nestle.

          • mkfirma
            link
            01 year ago

            A niby dlaczego, a dlaczego maja przyczyniać sie do jego zmniejszania, nie widze żadnego konfliktu, moga stać z boku przyglądać sie i sprzedawać co sie da z zyskiem

              • mkfirma
                link
                01 year ago

                Tobie sie tak wydaje bo piszesz niezrozumiale

      • kwjM
        link
        11 year ago

        Rozumiem, że nie umiesz czytać, ale nie wypada się tym chwalić.

        Proszę nie obrażaj innych, to nie prowadzi do dobrej dyskusji.

        • obywatelle (she/her)
          link
          11 year ago

          To nie jest obraza kiedy widać, że komuś brakuje podstawowych umiejętności rozumienia tekstu, nie zna się na temacie, ale ma za punkt honoru się odzywać? Ja nazywam to obrazą dla inteligencji.

          • kwjM
            link
            31 year ago

            To jest niepotrzebny nikomu agresywny ton, nic nie wnosi do dyskusji, a jedynie antagonizuje.