Komisja Europejska zamierza nakazać operatorom komunikatorów skanowanie wiadomości w celu wykrywania pornografii dziecięcej. Rozporządzenie ma objąć też szyfrowane komunikatory, takie jak WhatsApp czy Signal. To niebezpieczne i nieskuteczne.
Zamiast naiwnego technosolucjonizmu, próbującego narzucić technologiczne rozwiązania społecznych problemów, potrzebna jest rzeczowa edukacja seksualna, rzetelna edukacja medialna (w tym rodziców!), i instytucje godne zaufania dzieci i nastolatków na tyle, by nie bały się do nich zwrócić po poradę i pomoc.
@rysiek Tego typu systemy “skanujące prewencyjnie” jako “defective by design” nie powinny być w ogóle brane pod uwagę, a co dopiero wdrażane.
Skala szkód, jakie mogą wyrządzić, wydaje mi się tak ogromna, że zaproponowałbym raczej “zakaz umieszczania w sieci zdjęć osób niepełnoletnich”.
Absurd, wiem, ale przynajmniej nikt nie oberwie rykoszetem od systemu, który nie ma prawa działać.
Czy śledzimy prewencyjnie wszystkie noże GPS-em, by ograniczyć zbrodnie z ich użyciem? Nie. Kroimy nimi chleb.
Nie podrzucaj im pomysłów!..
@rysiek @m0bi13 Nie trzeba podrzucać pomysłów, bo ten “zakaz” może zadziałać całkiem automatycznie: wg różnych źródeł spory odsetek ( nawet ~50% : audycje.tokfm.pl/podcast/13746… ) zdjęć rozpowszechnianych w sieci jako pornografia dziecięca to “normalne”, prywatne zdjęcia zrobione przez rodziców tych dzieci, nieostrożnie/bezmyślnie opublikowane w sieci lub po prostu wykradzione z jakiś usług chmurowych itp. Gdyby skanowanie na urządzeniach końcowych weszło w życie to te wszystkie zdjęcia będą już w bazie wzorców a rodzice, którzy je zrobili będą pierwszymi ofiarami tego systemu - bo przecież nie są zwykle świadomi że zdjęcia ich dzieci trafiły z ich urządzęń (które będą skanowane) do “drugiego obiegu” .