Niewykaszanie lub rzadsze koszenie zieleńców w mieście wpływa na łagodzenie zmian klimatu i odporność miasta - uważa biolog prof. Mirosław Ratkiewicz z Uniwersytetu w Białymstoku. Wśród zalet wymienia m.in. oszczędność wody, większą wilgotność i bioróżnorodność.
Ja nie rozumiem skąd ta wręcz fanatyczna filozofia, że trawnik najlepiej wykosić do samej ziemi. Przychodzi sobota, ładna pogoda, to jakby celem życia wielu było koszenie. “Bo tak ładnie wygląda”. Gdzie kurwa wykoszona do ziemi trawa ładnie wygląda. Ładnie to wyglądają polne kwiaty, trochę dziki trawnik który można podciąć od czasu do czasu.