W niedawnych badaniach na myszach naukowcy pokazali, w jaki sposób mózg uczy się tłumić instynktowne reakcje na postrzegane zagrożenia, które z czasem okazuje się nieszkodliwe. Badania mogą utorować drogę ku nowym terapiom leczenia zespołu stresu pourazowego czy zaburzeń lękowych
I to w kwestii, w której nawet nie masz racji, tylko naciągasz rzeczywistość, żeby udowadniać rzekomą manipulację. Ciekawe, czemu uważam to za bucere. Ty tak serio?
I gdzie cię obrazilem? Obraziłem twój post.
Zarzucasz mi powielanie “żenującego poziomu” informacji, działanie “tak samo” jak prawica, manipulację i “szkodliwe wysrywy”. Faktycznie, wcale mnie nie obrażasz.
Atakowałem twoją wypowiedź. Nie twoją osobę. Ty jak skumaleś, że wycinasz niewłaściwe cytaty i chrzanisz to odpaliłeś nazywanie mnie bucem, frustratą, kłamalimym typem itd.
“Odpaliłem nazywanie…” po tym jak skumałem swój błąd w cytowaniu? Gdzie? Bo dosłownie cokolwiek co ci zarzuciłem, zdążyłem zrobić wcześniej i nie ponawiałem. W jednej kwestii uznałem swój błąd, dwie pozostałe mógłbym zbywać przy użyciu twojej własnej argumentacji.
Zamiast tego proponuję eksperyment po twojej stronie: popatrz na swoje interakcje z innymi osobami tutaj i zastanów się, dlaczego prawie każda kolejna jest kłótnią zamiast konstruktywną rozmową, którą mogła by być? Jak wiele znajdziesz tu innych kłótni na tym poziomie?
Wystarczy że posortuje wątki po największej ilości komentarzy i znajdę grube kłótnie, w tym takie gdzie straszysz banami albo rzucasz nimi przypadkiem tylko dla tych po drugiej stronie barykady.
Już pomijając manipulację; to jest twój jedyny wniosek na uwagę, że nieproporcjonalnie dużo twoich interakcji z innymi osobami tutaj przeradza się w pyskówki?
A to rozmowa naprawcza panie kierowniku?