I nie wyjeżdżaj mi że ja robię fikołki ad personam jak ty od pierwszego posta odnosisz się do moich zdolności poznawczych, stabilności psychicznej i wyzywasz mnie w sposób którego nie powstydziłby się dowolny naziol.
I nie wyjeżdżaj mi że ja robię fikołki ad personam jak ty od pierwszego posta odnosisz się do moich zdolności poznawczych, stabilności psychicznej i wyzywasz mnie w sposób którego nie powstydziłby się dowolny naziol.
Czyli odwrócisz kota ogonem i nie przyznasz, że twoja próba obrony szkodnika jest bezsensu bo jest to tradycyjny arsenał dehumanizacji?
Są rzeczy, których wypowiedzenia nie da się obronić żadnym kontekstem. I, w mojej opinii, zalenski te granicę przekroczył.
Cienka jest granica między nienawiścią, a miłością.
Z ryśkiem mówimy już per kochany. A teraz z petrosem pierwsze flirty <3
To od pasożytów też można? To wlasciwie jaki był problem z tą nazistowską propagandą?
Czy może zapodasz mi jeszcze jakim innym rasistowskim tekstem śmieszku? ‘kali jeść, kali pic’?
Jak wypaczyłem znaczenie wypowiedzi skoro podałem całe zdanie. Zdanie wybrałem bo buta i pogarda z niego bijącą są dla mnie clue całego artykułu. Kreml pieprzę z góry na dół, przeskroluj moje posty, znajdziesz ataki na rosyjski reżim.
Wyjaśnij mi cały świat proszę. Ty chyba wiesz wszystko.
Nie zgadzam się tylko z personalnymi atakami. W których ty wysuwasz się na prowadzenie
Szkodnikiem mówisz? Dehumanizacja okey?
Bo jak definicją mogłoby być to że w tytule nie wrzucasz kontekstu? Nie da się zawrzeć kontekstu w tytule. Bo to już nie będzie tytuł tylko cały artykuł.
Mylisz się. Definicją clickbait jest wyolbrzymienie sprawy, do której się odnosisz. Także jak bym napisał ‘zelenski twierdzi że ci którzy się z nim nie zgadzają mogą wynosić się do innego kraju’ to byłby clickbait.
A gdzie taki problem miałem?
Możesz na początek sobie darować tę wstawkę, że coś mi się odkleja. Ja nie przychodzę pod twój temat i nie pisze żeś debil i krzywo pod sufitem masz.
Także long story short, zdemoluj opinie i obroń swój punkt widzenia, ale nie obrażaj autora, nie wyzywaj i będę zadowolony. Dzięki, że spytałeś.
A ja mogę, że ojacie w krawacie znowu komentuje ten śmieć? Czy to działa tylko w jedną stronę i tylko mnie można zwyzywać?
Kochany, mówienie komuś że ty wiesz lepiej to nie jest szczera krytyka. No ale jak cię uwiera, że ktoś ma inne zdanie to po prostu nie czytaj!
No ale przyszedł ktoś kto się z nami nie klepie po plecach i niestety skończyło się ryśkowanie
Oj i znowu ‘my’. Ty demokrację rozumiesz jak Jarek? Gdy większość coś sądzi to mniejszość morda w kubeł ;)
‘Nam brakowało’, ‘wszyscy poza tobą’ , ‘my wszyscy’.
Szmer miał być lepszym miejscem, a chyba niczym się nie różni od reszty i internetu, gdzie się buduje poczucie wspólnoty oparte na tym samym zdaniu i demoluje innych.
Mniejszość zebrała się w kącie żeby poczuć się jak większość, która ich zaszczuwała. Brawo!
Nie kwestionowanie i czyjś riserczu dały nam rwandę i wyprawy krzyżowe. Co ty próbujesz udowodnić? Że wszystko jest bronią obosieczną i każdą idee można wykorzystać zarówno dla dobrych i złych celów? No można. Znowu się zgadzamy :)
Jak byś na temat zaproponowany przeze mnie w poście podyskutował to byś się dowiedział, że jeśli choćby na potrzeby dyskusji przychylam się do koncepcji wojny zastępczej to właśnie dlatego, żeby wykazać jak amerykanie od początku wojny odbierają podmiotowość ukrainie. No ale ty wiesz lepiej co uważam i co chce przekazać bo ci z analizy statystycznej wyszło zbyt duże odchylenie od wartości oczekiwanej w kremlowskim przekazie.
Czyli nie skuliłem się potulnie jak mnie obrażałeś to zaczyna się wjazd na rodzinę? Oczywiście ubrany w strój troski i współczucia! Bo jakżeby inaczej, kulturalny cham z ciebie ;)