Google Translate

19 czerwca Greta Thunberg i pozostali aktywiści z „Ta Tillbaka Framtiden” („Odzyskać przyszłość”) zablokowali drogę dla ciężarówek z ropą w porcie w Malmo. Pomimo nakazów policji, Greta nie chciała opuścić drogi, stawiając bierny opór. W poniedziałek 24 lipca zapadł wyrok w tej sprawie: 2500 szwedzkich koron, w tym 1000 na szwedzki fundusz dla ofiar przestępstw.

Po wyroku Greta wraz z aktywistami ruszyła z powrotem blokować ruch portowy w Malmo, więc po paru godzinach od wyroku znowu ją z tej drogi usunięto.

  • mkfirma
    link
    fedilink
    arrow-up
    2
    arrow-down
    8
    ·
    1 year ago

    Aktywizm polega na przyklejaniu sie do asfaltu, super, chciałoby sie rzec do szkół, nauka nauka i jeszcze raz nauka.

      • mkfirma
        link
        fedilink
        arrow-up
        2
        arrow-down
        7
        ·
        1 year ago

        Z artykułu dowiedziałem sie że autor postuluje aby nie bać sie alarmizmu i pochwala akty wandalizmu i oblewanie zupą obrazy van Gogha.

        • LukaszWyrak
          link
          fedilink
          arrow-up
          7
          ·
          edit-2
          1 year ago

          Ponieważ jak dotąd nie wynaleziono żadnej innej skutecznej metody na walkę o kwestie społeczne jak działania radykalne. I to dotyczy niemal każdej dziedziny począwszy od walki o prawa kobiet, poprzez walkę z apartheidem skończywszy na kwestiach ekologicznych. Tylko akty “wandalizmu” są skuteczne.

          • mkfirma
            link
            fedilink
            arrow-up
            2
            arrow-down
            6
            ·
            1 year ago

            Akty wandalizmu to jest woda na młyn dla przeciwników ekologii, to metody rewolucjonistów z XIXw kiedy semolowano fabryki i niszczono maszyny które odbierały prace robotnikom. Teraz sa inne możliwości, thinktanki, partie zielonych, inicjatywy społeczne, demokracja daje dużowiecej sposobów niż oblewanie zupą obrazów i przyklejanie do asfaltu.

            • LukaszWyrak
              link
              fedilink
              arrow-up
              6
              ·
              edit-2
              1 year ago

              “Akty wandalizmu to jest woda na młyn dla przeciwników ekologii, to metody rewolucjonistów z XIXw kiedy semolowano fabryki i niszczono maszyny które odbierały prace robotnikom” Takie oczywiste dziś kwestie jak zakaz pracy dzieci czy 8-godzinny dzień pracy wywalczyły ruchy robotnicze właśnie tymi “wandalizmami”. I były krytykowane przez konserwatystów tymi samymi psudoargumentami jakie tu powtarzasz. https://historia.org.pl/2013/05/01/jak-niemieckim-anarchistom-zawdzieczamy-swieto-pracy/

            • truffles
              link
              fedilink
              arrow-up
              6
              ·
              1 year ago

              i jak wyszło z tymi thinktankami i partiami zielonych przez ostatnie 30 lat? Czy może postulaty mają zbyt radykalne?

              • mkfirma
                link
                fedilink
                arrow-up
                1
                arrow-down
                1
                ·
                1 year ago

                Myśle ze lepiej niz z tymi aktywistami, wiele rządów jesli nawet nie jest pod bezpośrednim wpływem zielonych to przejmuje ich postulaty

            • terkaz@discuss.onlineOP
              link
              fedilink
              arrow-up
              5
              ·
              edit-2
              1 year ago

              mmm… bardzo bym chciał, żeby te cywilizowane i łagodne metody w pełni wystarczały. Ale prawda jest taka, że do świadomości publicznej protesty przedostają się tylko wtedy kiedy są masowe, albo kiedy w jakiś sposób szokują. Gdyby Greta albo policjanci z tego newsa byliby calutcy w sosie, albo posklejani ze sobą klejem epoksydowym, to nie musiałbym się fatygować z tłumaczeniem - przebierałbym w źródłach. Tak samo jak porównasz protest z 4 czerwca z tym francuskim. W światowej prasie polski protest to był temat na dzień i to nie na pierwsze strony, tylko do mniejszych rubryk. A francuski? Bałem się lodówkę otworzyć. O tym że jacyś aktywiści oblali obraz (a w zasadzie to szybę, która ten obraz chroniła), wie dosłownie każdy, a była to akcja zaledwie paru osób. Choć istotnie - ja dzisiaj za cholerę nie pamiętam w jakiej sprawie była ta akcja i masz rację - robi to zły PR wszystkim aktywistom, nie tylko radykalnym. Jest to więc broń obu-sieczna i nie powinno się jej używać bezmyślnie.
              Porównanie do robotników demolujących maszyny uważam za bezzasadne. Oblewanie szyb sosem, czy przyklejanie się do asfaltu nie pociąga za sobą znacznych strat materialnych. Jedyna wada jest taka, że zawracana jest gitara służbom, które mogłyby w tym samym czasie obsługiwać naprawdę potrzebujących.

              • mkfirma
                link
                fedilink
                arrow-up
                2
                arrow-down
                1
                ·
                1 year ago

                Ależ straty materialne blokad sa, to sa wstrzymane loty w przypadku lotnisk, kilkadziesiąt lotów które zostałe wstrzymane to sa olbrzymie straty, rownież blokady dróg to straty dla transportu ogólnie dla gospodarki. Można organizować marsze, wiece i tam propagować idee walki z ociepleniem klimatu, zwłaszcza teraz gdy wybuchają masowopożaru klimat ku temu byłby sprzyjający. Zamiast sensownych argumentów do prasy przebijają sie informacje o możliwości amputacji ręki aktywisty który przykleił sie do asfaltu żywicą epoksydową

                • terkaz@discuss.onlineOP
                  link
                  fedilink
                  arrow-up
                  4
                  ·
                  1 year ago

                  Zamiast sensownych argumentów do prasy przebijają sie informacje o możliwości amputacji ręki aktywisty który przykleił sie do asfaltu żywicą epoksydową

                  I to jest właśnie sedno problemu. Metody “barbarzyńskie” są skuteczne, bo samo społeczeństwo w swojej masie jest “barbarzyńskie”: większość ludzi nie dostawała w szkole samych piątek, nie czyta prac naukowych i nie będzie słuchać wypocin think-tanków. “OBRAZ W ZUPIE” - to są nagłówki, które przyciągają ich uwagę. No a w systemie demokratycznym niestety ich opinia ma niebagatelne znaczenie, chociażby dla populistycznych polityków.
                  Tak jak w poprzednim komentarzu, zaznaczę raz jeszcze, że życzę sobie i nam wszystkim, by społeczeństwo dojrzało, by metody cywilizowane i łagodne były wystarczające i żaden nie-radykalny aktywista nie czuł się olewany.

                  • mkfirma
                    link
                    fedilink
                    arrow-up
                    1
                    arrow-down
                    1
                    ·
                    1 year ago

                    A na czym to nieokewanie polega przecież to jest szukanie na siłe atencji jak w reklamie co to wogóle za poziom przekazu równie dobrze mogliby reklamować proszek do prania

                • LukaszWyrak
                  link
                  fedilink
                  arrow-up
                  3
                  ·
                  1 year ago

                  Zamiast sensownych argumentów do prasy przebijają sie informacje o możliwości amputacji ręki aktywisty który przykleił sie do asfaltu żywicą epoksydową

                  W prasie jest publikowanych multum sensownych artykułów z wypowiedziami ekspertów, które nikogo nie interesują. O tym jak dużym problemem jest antropogeniczne globalne ocieplenie eksperci i politycy wiedzą od lat 70. I od tego czasu jedyne co widać to gigantyczny lobbing korporacji blokujących jakiekolwiek rozwiązania klimatyczne.

                  • mkfirma
                    link
                    fedilink
                    arrow-up
                    1
                    arrow-down
                    1
                    ·
                    1 year ago

                    Niepisze tylko o prasie, mysle o pokojowych demonstracjach. Protestach na uczelniach, przy okazji festynów koncertów i innych publicznych wydarzeń, zamiast niszczyć trzeba budować kształtować, walka na rozumy nie na pięści