“Jaśmina - pierwsza w Polsce aplikacja polityczna - przemówiła do nas ludzkim głosem. Po ekscytującej, ale mało merytorycznej wymianie piłeczek na Twitterze, spróbowaliśmy dowiedzieć się, czym tak naprawdę jest aplikacja „Jaśmina” i co robi z danymi ludzi, którzy - zachęceni przez liderów i liderki ruchu Polska 2050 - zdecydowali się ją zainstalować. Nie było to łatwe śledztwo. Zamiast, po prostu, zajrzeć do polityki prywatności, musieliśmy: napisać do biura prasowego, odbyć z nimi rozmowę telefoniczną, a wreszcie i tak poczekać osiem dni roboczych na ustosunkowanie się wydawcy aplikacji. Co gorsze, nadal mamy sporo wątpliwości. I dlatego stwierdzamy, że „Jaśmina” to projekt, od strony ochrony danych osobowych, nieprzemyślany i źle przygotowany. A szkoda.”

Analiza Panoptykonu w linku :)