Dostajemy sygnały, że jest bardzo dużo społeczności (ponad setka) i ciężko się w nich połapać. To problem, bo może zniechęcać nowe osoby do publikacji, a dla starouserów być uciążliwymi postami nie na temat. Jak żyć?
Może macie jakieś własne przemyślenia, albo nawet pomysły na poczekaniu czy perspektywy, którymi zechcecie się podzielić?
taaak też bym sporo społeczności pogrupowała, np. hakt/cyberbezpieczenstwo/wolny internet/linux/wolne oprogramowanie spokojnie można zredukować do jednej czy dwóch. są też wilki/zwierzaki/pieski, machloje pisowców/zasługi po-ko/parlamentarna, pewnie dużo innych podobnych zestawów
Rzecz gustu, komputerowych rzeczywiście się namnożyło ale machloje i zasługi mają dużą wartość jako bazy danych i dobrze, że są rozdzielone. Parlamentarna jest na wszystkie bieżąco pierdolety, kto co z kim i po co, więc nie tylko stricte przekręty.
Myślę, że wilki i pieski można skasować, bo i tak są nieużywane.
Problem jest taki, że kto to będziecrosspostował przy łączeniu większych społeczności
Wydaje mi się, że to się zacznie powoli docierać z czasem. Tu zadanie raczej dla modów społeczności, żeby te społeczności były w miarę jasno zdefiniowane.
Jak, powiedzmy, hipotetyczna społeczność “koty” będzie miała ponad9000 subskrybujących, a “zwierzaki” tylko 12, to czy ma sęs łączenie ich? Nie, nie ma. Z jakiegoś powodu “koty” są popularniejsze, żadna z tych społeczności nie skorzysta na łączeniu.
Raczej skupiłbym się więc na linkowaniu między społecznościami.