To może na próbę jakaś lightowa dyskusja. Jakie seriale historyczne polecacie, prócz “Czterech Pancernych”? Ja “Blisko, coraz bliżej” hehe
W czasach przełomu liceum i studiów to uwielbiałem M’A’S’H’A
I NIE WSTYDZĘ SIĘ TEGO
jezu, też lubiłem!
I w sumie był taki całkiem progresywny jak na lata 70 (choć nie wiem czy zdałby Test Bechdel). Pomijając nawet już to przesłanie antywojenne, to do dzisiaj pamiętam, jak ten bawidamek Sokole Oko kazał wypierdalać lasce co Koreańczyków od żółtków wyzywała
Same.
Babylon Berlin, czyli, po krótce, dojście nazistów do władzy. Kolejny sezon pewnie zs niedługo.
Bavilon Berlin zajebioza, muszę wrócić do tego serialu, bo przerwałem
Zdecydowanie “The Century of the Self” Curtisa.
Ancient Aliens, Babylon 5, Battle Star Galactica, a nie czekaj.
Dokument o Franco na netflixie polecam.
Versailles, dla króla i jego brata i ich najpiękniejszych loków <3
O, super, nie słyszałem nawet
znam, ale nie weszło mi niestety
A kiedy odpuściłxś? 4-5 sezon są już polityczne mocniej
chyba na drugim sezonie. Ale to wrócą może w sumie!
No ja to pasjami Vikingów
Oczywiście, wszystkie sezony wciągnięte nosem. Jeszcze “Upadek Królestwa” polecam!
Gra o Tron :-)
A tak na serio to poza Vikings i The Last Kingdom jeszcze Barbaren był przyzwoity.
Barbażyńców oglądam właśnie
Comrade Detective - reklamowany jako odnaleziony w archiwach rumuński serial z lat 80. Sprawa kryminalna, która przeradza się w starcie rumuńskiej socjalistycznej ojczyzny z wpływami zgniłego amerykańskiego kapitalizmu. Wiele warstw ironii, świetna zabawa dla całej rodziny i duży (choć niestety niewykorzystany) potencjał memiczny.
Jeżeli serie dokumentalne o mutacjach mafii na południu Włoch Cię interesują, to daj znać. Jest parę bardzo dobrze zrobionych.
Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy
o, to dobre było!
M/*A/*S/*H
Motto: nadgorliwość gorsza od faszyzmu.
To się bardzo źle postarzało w niektórych miejscach.
Po przespaniu się z tematem: IMO bardzo wartościowe jest właśnie analizowanie, co się postarzało źle, co dobrze, a co wcale. Właściwie cała popkultura to jest jeden wielki Vault 7 białego wywiadu antropologicznego. A przy okazji można się pośmiać z zakazanych rzeczy.
Zacząłem oglądać Fall of Eagles (to ten serial, gdzie Patrick Stewart gra Lenina) i fajne jest dla mnie, choć miejscami trąci myszką, co nie każdy może polubić.
No muszę w końcu obejrzeć, jak Picard gra Lenina, to obowiązkowo
Ja polecam jeszcze mało znaną produkcję BBC “Devils removed” o wojnie domowej Cromwella - niestety tylko 4 odcinki, ale chyba dobre