Edit: szkoła zdjęła post XDDD

Pewna szkoła z Elbląga chwali się na fejsbuku utworzeniem “Szkolnego klubu pracy Dzieło”, w którym uczniowie mogą podejmować się różnych dodatkowych prac za miskę ryż… to znaczy za punkty z zachowania XD

Treść posta

Szkolny Klub Pracy DZIEŁO

W naszej szkole rozpoczyna działalność Szkolny Klub Pracy o nazwie “DZIEŁO”. Będzie on oferował pracę uczniom klas 3-8, którą przygotują nauczyciele. Dzięki niemu nasi uczniowie będą mogli podejmować decyzje o wyborze pracy pasującej do ich możliwości i umiejętności oraz wykonywać zadania z nią związane. Jak za prawdziwą pracę Regulamin Szkolnego Klubu Pracy przewiduje wynagrodzenie. Będą to dodatnie punkty z zachowania, jeżeli pracownik wykona rzetelnie zadania określone w ofercie pracy. Ciekawe, jak potoczą się losy Szkolnego Klubu Pracy. Czy będzie bezrobocie, czyli mała ilość ofert pracy, czy brak rąk do pracy, czyli chętnych do jej podjęcia. Ciekawie będzie obserwować to zjawisko, tym bardziej, że (podaję za Internetem) jesteśmy pierwszą szkołą podstawową, w której powstał taki klub. To nasz autorski projekt, patent. Z korzyścią dla uczniów byłoby, gdyby się udał.

Na szczęście post został już odpowiednio zjechany w komentarzach <3

  • @stellaOP
    link
    42 years ago

    absolutnie wspaniałe <3

  • crusom
    link
    22 years ago

    XDDDDDDDDDDD

    Nie ma to jak do najgorszego elementu dzieciństwa, dodawać najgorszy element dorosłości.

    U mnie w podstawówce, za pomoc w przygotowaniu sali gimnastycznej, do zawodów szachowych, dawali chociaż pączki.

    Btw “ocena z zachowania” wystawiana na podstawie punktów, to mega patologia systemowa. Efekt jest taki, że wzorowy uczeń to nie taki, który się prawidłowo sprawuje, tylko taki który wziął udział w kilku konkursach

    • @stellaOP
      link
      32 years ago

      Ach, i nie zapominajmy o akcji, gdy 11 listopada była sobota i MUSIELIŚMY przyjść na gminne obchody święta. Ja nie przyszłam bo byłam chora i stanie w deszczu pod pomnikiem juzka piłsudzkiego to nie był dobry pomysł. Nauczycielka osobiście dzwoniła do mojej matki CZEMU MNIE NIE MA XDDDD

      • crusom
        link
        12 years ago

        O kurwa XDDDDDDD

        Ja bym powiedział, że nie czuje się patriotą i nie kocham mojej ojczyzny, a uczestnictwo w obchodach, nie jest ani szkolnym, ani konstytucyjnym obowiązkiem. Triggerują mnie takie rzeczy

    • @stellaOP
      link
      12 years ago

      Oj tak. W gimnazjum miałam ten sam system zbierania punktów do zachowania, to było straszne. Żeby mieć z zachowania szóstkę lub piątkę (wzorowe lub bardzo dobre) TRZEBA było zebrać określoną liczbę punktów. W praktyce oznaczało to robienie mnóstwa gównien po godzinach typu gazetki nikogo nie obchodziły i na które szły tony papieru. Szkoła organizowała jakieś konkursy i rankingi klas XD I na koniec roku szkolnego wygrywała klasa, która miała najwięcej punktów za konkursy na najlepszą dynie haloweenowa czy stroik bożonarodzeniowy XD W praktyce oznaczało to siedzenie godzinami u kogoś na chacie po szkole i produkowanie tych śmieci. Jak ktoś nie był “zaangażowany w życie klasy” to miał słabe zachowanie i opierdol od nauczycieli na każdej godzinie wychowawczej. Dochodziło nawet do takich absurdów, że szkoła organizowała impreze majówkowa. W weekend, w sobote. I każda klasa musiała coś robić. Jedna sprzedawała lody, druga hot dogi, trzecia losy na loterie itp. I MUSIELIŚMY przyjść na swoja zmiane i siedzieć tam kilka godzin i sprzedawac big milki i parówki w bułce. Co mieliśmy za to? PUNKTY Z ZACHOWANIA XD Hajs? Nieee. Hajs był dla szkoły XD Boże, szkoda że byłam wtedy jednie niczego nieświadomym i przygniecionym przez system dzieciakiem, dzisiaj bym ich wszystkich wyśmiała w twarz