Co ciekawe, kraje arabskie nie chcą się przyłączyć do grupy zadaniowej. Wyjątkiem jest Bahrain. Przykładowy artykuł.
Mierzą się z reperkusjami ze strony innych Irańskich proxy. Jakiś czas temu Perun miał ciekawą analizę tego jak skonstruowany jest Irański potencjał zbrojny; tl;dv połowa ich budżetu militarnego idzie na finansowanie sił ‘nieregularnych’, a dalej znaczna część tego za granice, aby finansować organizacje wykorzystywane przez nich w polityce zagranicznej/‘projekcji siły’. W myśl zasady; “po co jeden drogi lotniskowiec i lotnictwo, jeśli można mieć sieci organizacji, które wysadzą co trzeba”.
Czy tylko mi po przeczytaniu nazwy operacji żal ścisnął dupę tak mocno że zabolało w gardle? 🤦
Tarcza Antyinflacyjna była zajęta, a szkoda.
Jak USA uruchamia jakąś operację, to powinniśmy się bać.