Co prawda nie raperka ale też warto zauwazyć: Raper 27.fuckdemons w kawałku nagranym z okazji swoich urodzin wyznał, że nie identyfikuje się z płcią, która została mu przypisana przy urodzeniu. “Mówią mi Maks, a urodziłem się dziewczyną” — rapuje w utworze “Pod kapturem”. W dalszej części kawałka wspomina o swoich trudnych doświadczeniach życiowych, w tym również o próbie samobójczej. https://noizz.pl/muzyka/raper-27fuckdemons-z-coming-outem-urodzilem-sie-dziewczyna/8kyxs9w?utm_source=fb&utm_medium=social&utm_campaign=fb_noizz&fbclid=IwAR0QD8oGqK3pYVVxxpr9-wMJimmXpi7aBtkhqhFNSsd-5Fc_TcGp1NT5PZc
young leosia! :D
A jak definiujesz rap?
Raczej dość ogólnie, czyli osobę nawijającą do podkładu. Generalnie rozglądam się za artystkami nie potrzebującymi dużego zaplecza scenicznego, w postaci x członków zespołu podczas występu na żywo - to takie główne kryteriumń może źle to ujęłam