Słowo na niedzielę :-)

  • makeM
    link
    13 years ago

    Te środowiska całkowicie wyparły ze świadomości swoją własną przemoc, a i w mainstreamie często są tolerowane hasła o „mordowaniu socjalistów”, „strzelaniu do lewaków”. Są lewicowe odpowiedniki Korwina, które twierdzą, że Stalin był ok, ale one siedzą w niszach, a Korwin może brylować na salonach, mieć rubryki w poczytnych tygodnikach i opowiadać o mordowaniu wrogów i nikt nic z tym na serio nigdy nie zrobił.

    Akceptacja dla wybryków prawicy, wzywania do mordów i dla realnej przemocy z ich strony jest znacznie łatwiej tolerowana, niż ze strony lewicy. Tak samo dla samej prawicowej publiczności więcej jest do przyjęcia. Wręcz zachęca się, żeby tych „kościołów bronić mocniej”.