W ramach zakwiecania okolicy wysiałem wiosną ½kg nasion (nostrzyk, chaber, żmijowiec). Ruszyło niewiele, spoko, miały się dalej same rozsiewać.
Tylko chyba nie będą… to chwasty dwuletnie czyli rozsiałyby się za rok, odnoszę wrażenie, że 90% miejsc gdzie toto zaczęło wszystko rosnąć odwiedziły ostatnio dziki… i zeżarły co znalazły. :D
Nie poddaję się, kupiłem kolejne nasionka wysieję teraz i jeszcze wcześniejszą wiosną razem z nasionami które zbieram po krzakach. :D
@maq
Hm. To może ja wyrwę kilka sztuk z korzeniami i przesadzę w inne miejsca. Pewnie się nie przyjmą, ale wtedy wyschną i się same rozsieją. To byłaby metoda jeszcze bardziej leniwa. :D
Co do mchu… to las. Jedno co wiem, to że tam gdzie mi dziki zeżarły nostrzyk tam mech był, a nostrzyk wykiełkował.
Wydawało mi się, że to nawet lepsze miejsce bo pod mchem zawsze jest ładna czarna ziemia, gdzie indziej w tej okolicy głównie piach. Ale OK będę szukał lepszych miejsc. Dzięki za tę uwagę!