- Przez kilka ostatnich lat dochodziło do ataków na żołnierzy i funkcjonariuszy służb USA z użyciem energii skierowanej
- W ataku energią skierowaną stosuje się bardzo skoncentrowaną energię elektromagnetyczną, w tym silne fale radiowe albo urządzenia mikrofalowe i strumienie cząsteczek
- Ataki przybierają różne formy: od zakłócania pracy sprzętu elektronicznego aż do wywoływania bólu i trwałego uszczerbku na zdrowiu
- Objawy nazwano “syndrom hawański”, a są wśród nich intensywne dzwonienie w uszach, utrata słuchu i zaburzenia równowagi, przemęczenie oraz uporczywe bóle głowy, a nawet uszkodzenia mózgu
- Podejrzane ataki, których wcześniej nie ujawniano publicznie, miały również rzekomo miejsce w samym USA, w tym w parku Ellipse, naprzeciwko Białego Domu w Waszyngtonie
Podobnoż amerykanom podsmażono tak parę istotnych postaci. W tym dyrektora placówki CIA w Rosji…
Wow
podobno stosowano to kiedyś do “oczyszczania” miast (z ludzi), czysta metoda, infrastruktura nienaruszona…
Masz na to jakieś źródło? Pierwsze słyszę, ale nie wykluczam. Generalnie dawniej gdzieś tam wyczytałem, że amerykanie poszli w możliwie “szerokie” wykorzystanie broni energetycznej (np. rozpraszanie tłumu), a rosjanie “wąskie” czyli takie precyzyjne uderzenia. Ale to w połowie przypuszczenia, bo mało co jest jawne.
Amerykański system nazywa się ADS: https://en.wikipedia.org/wiki/Active_Denial_System
Jest ciekawy pokaz działania z przed prawie 10 lat: https://www.youtube.com/watch?v=ssOV14zMDxgnie bardzo, nie jestem nawet pewna skąd to wiem, więc może być że to miejska legenda