W poniedziałek o 11:30 rano biuro szeryfa w East Baton Rouge Parish otrzymało z numeru alarmowego wezwanie do “przerwanego połączenia”. Na miejscu policjanci znaleźli zastrzelonych Christin Parker (32) i spokrewnionego z nią Brandona Parkera (26).
Według szeryfa Eric Derell Smith, były partner Christin, uciekł niebieskim Nissanem Altimą porywając swojego 4-miesięcznego syna. Przed godziną 15-tą departament policji w Biloxi dotał informację o lokalizacji podejrzanego. Doszło do pościgu po autostradzie w którym brało udział wiele agencji i pojazdów. Gdy samochód udało sie w końcu zatrzymać “doszło do strzelaniny” [to stanowisko władz].
[Następny fragment polecam skonfrontować z nagraniem.]
Według władz gdy podejrzany opuścił pojazd “strzały zostały oddane”. Udzielono mu pomocy medycznej jednak zmarł. Dziecku także udzielono pomocy jednak zmarło w szpitalu.
De Back (szeryf) odmówił wyjasnenia kto oddał strzały, powiedział tylko że przeprowadzane jest śledztwo ale nawet jak zostanie zakończone to i tak nie będzie mógł przekazać tej informacji tylko trafi na biurko DA (prokuratora)
W tym artykule pojawiają się inne ciekawe fakty https://www.msn.com/en-us/news/crime/3-month-old-baby-shot-dead-after-as-many-as-50-police-cars-chased-double-murder-suspect-father-across-state-lines/ar-BB1goUjn
Według tego artykułu w pościgu mogło brać nawet 50 pojazdów, a komendant nie był pewien czy podejrzany został zastrzelony czy zastrzelił się sam. Koroner jednak dość szybko stwierdził że został postrzelony wiele razy gdy był w fotelu kierowcy.
Wideo z rostrzelania pokazujące (“nieco” przesadzoną) skalę akcji nawet jak na podwójne zabójstwo - https://lawandcrime.com/crime/3-month-old-baby-shot-dead-after-as-many-as-50-police-cars-chased-double-murder-suspect-father-across-state-lines/
Tutaj z kolei krótszy wycinek ale bez spowolnienia czasu. https://twitter.com/skincarejunkie8/status/1389756258971013125
Fajny odcinek prowadził John Olivier
Na ten temat? W ogóle gościa nie śledzę, wiem o nim tylko że istnieje :)
Na temat tego że Policja morduje ludzi, wskazywał na przypadki gdzie policjanci nie potrafili znaleźć domu podejrzanego bo klina dała im perspektywa więcej niż jednego domu itd itd
I oczywiście dużo mówił o policyjnych morderstwach, o tym że więcej kasy idzie na szkolenia z obsługi broni czy jak “unieszkodliwiać” przeciwnika niż na jakieś dyskusję jak się zachować w jakiejś określonej sytuacji, na psychologów etc
Temat sam w sobie mało śmieszny ale skojarzyło mi się z ze sceną z Chłopaków z Baraków.