• Wyrak
    link
    fedilink
    arrow-up
    2
    ·
    2 months ago

    To problem typowo europejski i wynika z niewydolności infrastruktury kolejowej, którą budowano na potrzeby kolei pasażerskich i to głównie krajowych. Przekraczanie granic pociągami jest skomplikowane bo każdy kraj ma inne regulacje odnoście pracy maszynistów, sygnalizacji, są różne systemy zasilania itp. Unia Europejska od wielu lat stara się to zunifikować ale idzie im to jak po grudzie. Priorytetem dla władz krajowych zawsze jest pasażerka i szybkie linie typu Warszawa - Wrocław, a nie szlaki transgraniczne dla pociągów towarowych.

    • dj1936
      link
      fedilink
      arrow-up
      2
      ·
      2 months ago

      Uważam, że to są szczegóły, które przy chęci można rozwiązać w kilka lat.

      • Wyrak
        link
        fedilink
        arrow-up
        2
        ·
        2 months ago

        Nie ma takiej możliwości, bo wymaga w skali Europy miliardowych inwestycji w przebudowę sieci kolejowej i upgrade taboru. Stopniowo jest te kwestie są rozwiązywane.

        • dj1936
          link
          fedilink
          arrow-up
          1
          ·
          2 months ago

          W samym roku 2023 w samej Polsce na drogi miało zostać wydane ponad 14 miliardów złotych.

          Więc nie zgadzam się z Tobą, gdy piszesz “nie ma takiej możliwości, bo wymaga to miliardowych inwestycji”. Po pierwsze: jest możliwość, ale wymaga pieniędzy, a po drugie: te miliardowe inwestycje w skali UE to nie są jakieś kosmiczne pieniądze.

          Uważam więc, że jak najbardziej jest taka możliwość.

    • Waćpan
      link
      fedilink
      Polski
      arrow-up
      1
      ·
      2 months ago

      Spotkałem się z teorią, że to “lobbying”/business model nafciarzy, zresztą sprzed wielu dekad – spedycja drogowa to dla nich dwukrotny zarobek: raz na nawierzchniach bitumicznych, drugi raz na paliwie. Nie wiem, ile w tym prawdy.

      • dj1936
        link
        fedilink
        arrow-up
        2
        ·
        2 months ago

        I to brzmi sensownie - niczym współpraca polskich organów tworzących państwo :D

        Takie teorie spiskowe lubię! ;)