No bardzo ciekawe.
W książce “libertarian walks into to bear” o amerykańskim libertariańskim miasteczku chcieli zrezygnować w wydatków na straż pożarną. Jeden z założycieli, był temu przeciwny. Polecam video esej na youtube kanału Mistycyzm Popkulturowy o tej książce.
To o tej wiosce, w której dzięki niewidzialnej ręce wolnego rynku misie przejęły wioskę i mięso mieszkańców?
Piękna to historia. Pamiętam z niej jeszcze, że zwalczali tam publiczne biblioteki i budowę podjazdów dla wózków inwalidzkich. Ahh, ci libertarianie…
Tak
Ale to akurat dowód na wyższość libertarianizmu niż innych systemów politycznych :D Tylko misiów jest ciągle za mało, żeby libertarianizm zaczął działać poprawnie.
deleted by creator
Były pomysły by straż pożarną prywatyzowac i by była finansowana z ubezpieczeń.
Not everyone suffers. The wealthy don’t burn like the rest of us.
https://www.sfchronicle.com/bayarea/article/private-firefighters-hollywood-20025075.php