• @stella
    link
    42 years ago

    Po drugie, proponują też system receptowania leków wpływających na układ nerwowy lub ograniczenie ich sprzedaży młodzieży. I wreszcie apel, by rodzice i dziadkowie lepiej chowali leki przed najmłodszymi - wymienił reporter Polsat News.

    Nie wiem czy to by pomogło, wtedy pewnie by kołowali dziwne substancje od starszych kolegów i innych podejrzanych źródeł, bo jak ktoś czuje nieustanne cierpienie to coś wykombinuje. Jedyna recepta na to powszechny, darmowy dostęp do leczenia, wyłapywanie zaburzeń na wczesnym etapie kiedy nie są spotęgowane i świadomość społeczna. No i nietramatyzowanie dodatkowo ludzi w niedofinansowanych psychiatrykach gdzie jest jeden lekarz na 50 dzieci i tynk leci ze ścian ://

    • makeOPM
      link
      22 years ago

      Niestety ale przy obecnych brakach systemowych zaczynam mieć wrażenie, że jedyną opcją do przyjęcia przez rząd mogłoby być dobieranie leków przez psychiatrów i przedłużanie recept przez lekarzy rodzinnych. Dwa:
      szkolenia dla nauczycieli z podstawowych metod regulacji emocji (wystarczy nawet weekendowe; albo niech nawet będzie to puszczanie filmików [są nawet po polsku] jeśli się nie czują na siłach prowadzić, lepsze to niż nic) i edukacja w tym zakresie podczas godzin wychowawczych. W chuj ważniejsze niż pierdolenie o nie ćpaniu czy innych pogadankach z psami.

      • @stella
        link
        42 years ago

        W chuj ważniejsze niż pierdolenie o nie ćpaniu czy innych pogadankach z psami.

        To mi uruchamia całą serię wspomnień (tzn w vhuj pogadanek o tym że ćpanie, gry komputerowe i alko są be a czytanie książek szkoła i pan jezus dobre). Aż chyba napiszę dłuższy tekst

        • crusom
          link
          32 years ago

          Chetnie przeczytam twoj tekst :p