Eh, można to załatwić przymusowym szczepieniem w trybie pilnym i sporą karą finansową dla rodziców debili.
Inna sprawa, że jakby z łaski swojej państwo egzekwowało istniejący przymus szczepieniowy to by dyskusji nie było. Tylko że, z tego co się orientuję, jakoś nie ma zdefiniowanych kar za uchylanie się.
Myślę, że logika jest taka, że obowiązek szkolny przymusi do szczepień. Egzekwują go opieka socjalna przy wsparciu policji, obowiązku szczepień w zasadzie nikt o ile się orientuję.
Dziecko, które jest ofiarą głupoty rodziców i ich antynaukowych przekonań, będzie odcinane od nauki?
Brawo kurwa
A co z przymusem nauki do 18r.z.?
Nie mam pojęcia. Jak chcą zakazać dzieciom wejścia do szkoły, chociaż jest obowiązek?
Może po prostu ten artykuł to pierdolenie.
Eh, można to załatwić przymusowym szczepieniem w trybie pilnym i sporą karą finansową dla rodziców debili.
Inna sprawa, że jakby z łaski swojej państwo egzekwowało istniejący przymus szczepieniowy to by dyskusji nie było. Tylko że, z tego co się orientuję, jakoś nie ma zdefiniowanych kar za uchylanie się.
Myślę, że logika jest taka, że obowiązek szkolny przymusi do szczepień. Egzekwują go opieka socjalna przy wsparciu policji, obowiązku szczepień w zasadzie nikt o ile się orientuję.
Ostatnio rozmawiałem z ziomeczkami, którzy edukację skończyli na gimnazjum. Twierdza, że ten obowiązek nie jest jakoś szczególnie pilnowany.
To dość zaskakujące… Może kwestia konkretnej lokalizacji? W sumie nigdy nie widziałem żadnych statystyk dla tego zjawiska.