• lemat_87
    link
    fedilink
    arrow-up
    4
    arrow-down
    1
    ·
    edit-2
    3 days ago

    A ja jakoś tak złośliwie nigdy nie wpuszczam tesli albo nie zjeżdżam im na wąskiej drodze, może jestem po prostu złośliwym kutasem, ale daje mi to dużo radości. W sumie im większy suv, to robię podobnie (łącznie ze stawaniem blisko na parkingu), ale małe autka zazwyczaj wpuszczam i z kulturką. Ponieważ jestem beemiarzem, to moje zachowanie pewnie jest odbierane jako zwykłe buractwo, zamiast protest przeciwko tym ebanym waleniom :(

    • dj1936
      link
      fedilink
      arrow-up
      4
      ·
      3 days ago

      Ja nie wpuszczam z podporządkowanych dróg (robię/nie robię innych autkowych rzeczy) drogich aut.