- cross-posted to:
- polska@lemmit.online
- cross-posted to:
- polska@lemmit.online
cross-postowane z: https://lemmit.online/post/6044055
This is an automated archive made by the Lemmit Bot.
The original was posted on /r/polska by /u/Kitchen_Shoe9944 on 2025-06-10 20:08:50+00:00.
Moim zdaniem to kolejna zła decyzja Ministerstwa Pracy w tym roku.
Jest coraz mniej widocznych różnic pomiędzy Umową o Pracę, a Umową o Gówno. Coraz mniej mobilizacji, by wyplewić Umowy o Gówno.
Libki dziękują rządowi Tuska. Kolejny cios w klasę pracującą.
Jasne, rozumiem zasadniczą intencję twojej wypowiedzi i absolutnie należy walczyć o wyplenienie umów śmieciowych tam, gdzie służą do ograniczenia praw pracowników. Ale chyba nie tędy droga. Są zawody, gdzie etatów nie ma i najprawdopodobniej nigdy nie będzie, oraz miejsca gdzie UZ są zasadne, jak chociażby szkolenia czy zlecenia informatyczne. Dla ludzi pracujących w tych obszarach, w tym mnie, to istotna poprawa sytuacji.
Ukłon dla garstki kosztem milionów wciąż jest działaniem na rzecz państwa i kapitału.
Tylko co wtedy - zatrudniamy hydraulika na dzień czy muzyków na koncerty na umowę o pracę? Czy zmuszamy, żeby każdy fachowiec na siłę był częścią jakieś spółdzielni/firmy, gdzie ktoś inny decyduje o jego czasie pracy i przychodach, których znaczną część zacznie przejadać biurokracja i prezesi? Nie wydaje mi się, żeby była tu jakąś prosta alternatywa, która po prostu nie spycha ludzi do pracy na czarno gdzie pracownikom jest jeszcze trudniej pomóc niż przy umowie o gówno.