W październiku 2020 r. do domu Romana Giertycha weszli śledczy w celu przeszukania; zabezpieczono wtedy m.in. iPhone’a prawnika, z którego Centralne Biuro Antykorupcyjne oraz prokuratura postanowiły wydobyć dane. Jak się okazało – bezskutecznie. Teraz, w sierpniu 2021 r., telefon został zwrócony Giertychowi po tym, jak próbowano złamać jego zabezpieczenia przez ostatnie 10 miesięcy.
W świecie całkowicie już zcyfryzowanym, cały czas kontrolowanym i inwigilowanym przez big-corpo i niedemokratyczne rządy, potrzeba dzielić się najnowszymi newsami, poradami/instrukcjami, a także wskazówkami, co robić by móc jak najlepiej chronić się przed cyfrowym niebezpieczeństwem: przed działaniami zarówno zwykłych drobnych przestępców, jak i największych światowych mocarstw i wielkich biznesów. Po to powstała ta społeczność.
Przydatne:
Inne społeczności o pokrewnych tematach:
!wolnyinternet@szmer.info — odzyskiwanie kontroli nad internetem przez użytkowników z rąk big korpo i rządów (fediversum i inne)
!hakt@szmer.info — haktywizm, pozytywna strona wykorzystania technologii w imię dobra ogółu, zmiany
!linux@szmer.info — os każdego maniaka prywatności
!programowanie@szmer.info — wolne oprogramowanie, FOSS, free, open-source
!xmpp@szmer.info — najbardziej prywatny do tej pory protokół komunikacji
!dailycyberpunk@szmer.info — dokumentowanie współczesnego cyberpunka
wiem że stary artykuł, ale akurat przeglądam archiwum bo chcę posty na 1 temat zebrać do kupy i przez przypadek mi się ten post w oczy rzucił. Takie pytanie: wiadomo, w jaki sposób Giertych miał to zabezpieczone? Biometria i bali się siłą mu palec przyłożyć? Czy jakoś inaczej - a jeśli tak, to jak?
Każde przetrzymywanie urządzenia elektronicznego dłużej niż to potrzebne do wykonania kopii z jego pamięci / nośników jest zwykłą szykaną władzy wobec obywatela.