Epidemia trwająca od 44 lat może w końcu zostać opanowana dzięki przełomowemu zatwierdzeniu pierwszego leku przeciwko HIV, który zapewnia [blisko] 100% ochronę dzięki zastrzykom podawanym dwa razy w roku. Jest to przełomowe osiągnięcie, które może uratować miliony istnień ludzkich na całym świecie. Producenci zapewniają również przystępny cenowo dostęp do leku w Stanach Zjednoczonych i poza nimi, podpisując umowy bez dodatkowych opłat licencyjnych z sześcioma producentami leków generycznych w celu jego produkcji i dostaw.
W Stanach Zjednoczonych Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zatwierdziła nowy lek lenacapavir – sprzedawany pod nazwą handlową Yeztugo – należący do klasy leków znanych jako inhibitory kapsydów, które zapewniają prawie 100% ochronę przed zakażeniem wirusem HIV, obecnie dotykającym 1,3 miliona osób rocznie.
@harcesz Kto się odważy, niech powie głośno SZCZEPIONKA.
Nie chce mi się szukać, czy jest jakaś naukowa klasyfikacja, ale jak dla mnie coś co trzeba brać dwa razy do roku na tego samego wirusa to jednak niezbyt szczepionka.
“Niezbyt szczepionka” 👍
Biorę.
Ale to nie jest szczepionka.
No wiadomix, gdzie badania, dowody, gdzie wypowiedzi lekarzy, no i nie mówię tutaj o badaniach, dowodach i lekarzach którzy są opłacani przez mainstream, tylko niezależnych wolnych lekarzy którzy się nie boją mówić, że szczepienia powodują autyzm, a lewoskrętna witamina C leczy raka.
Dopóki oni tego nie uznają za szczepionkę, to ja też nie
XD XD XD
W internecie nie brakuje idiotów, na prawdę nie udawajmy ich niepotrzebnie.
Ale oni tego ni uznają za szczepionkę, bo to nie jest szczepionka. Nie działa jak szczepionka, nie wykorzystuje układu odpornościowego. To jest 200% lek.
Z wami to nawet pożartować się nie da.
Czyli, jeśli dobrze rozumiem, ta “śmiercionka” (XD) będzie podawana osobom zdrowym które są narażone na kontakt z osobami z HIV i w ten sposób można ograniczyć ilość infekcji?
Czyli grupą docelową są sexworkerzy oraz lekarze i wolontariusze?
- Co? To jakiś szurski termin? Po co go powtarzać?
- Grupą docelową są zapewne wszystkie rozsądne osoby mające aktywne kontakty seksualne poza stałymi monogamicznymi relacjami. Ludzie zarażają się głównie od osób, które same nie wiedzą, że są nosicielami, jeśli dobrze pamiętam w tej chwili już bez istotnej różnicy między hetero/bi/homo.
Co? To jakiś szurski termin? Po co go powtarzać? Mnie śmieszy 🤷♂️
Dzięki za odpowiedź.
@harcesz A jak inaczej nazwać preparat, który podaje się okresowo zdrowym osobom, aby je uchronić przed konkretnie zidentyfikowaną infekcją?