Stephen Hawking został uznany za jeden z największych umysłów naszych czasów. W swojej ostatniej książce “Krótkie odpowiedzi na wielkie pytania” (Brief Answers to the Big Questions) zawarł teorię, której wszyscy powinniśmy się obawiać.
Słynny naukowiec przewidywał różne warianty końca znanego nam świata. Według jednej z teorii bogacze za pomocą inżynierii genetycznej zaczną manipulować swoim DNA. W ten sposób przyjmą kontrolę nad światem i stworzą rasę “nadludzi”. Brytyjski astrofizyk, kosmolog, fizyk teoretyczny ostrzegał również przed niekontrolowanym rozwojem sztucznej inteligencji.
Jestem pewien, że jeszcze w tym stuleciu ludzie odkryją, jak modyfikować inteligencję i instynkty, takie jak agresja. Prawo prawdopodobnie będzie zakazywać stosowania inżynierii genetycznej u ludzi. Ale niektórzy nie będą w stanie oprzeć się pokusie poprawy ludzkich cech, takich jak pamięć, odporność na choroby i długość życia
– twierdził wybitny naukowiec.
swoją drogą to w zasadzie już się to dzieje, tyle że jeszcze nie syntetycznie, tylko metodami tradycyjnymi.
Była jakiś czas temu drama z klonowaniem ludzi, no nie? Kwestia odpowiedniego zaplecza i chęci. Tego możnym tego świata nie brakuje. Mimo wszystko, pewnie w swojej dekadencji pierwsze co by zrobili, to stworzyli wiecznie dziecięcych ludzi.
A nawet nie ogarniam, wydawało mi się, że poza filmami to jednak też po prostu nie jest takie proste…