Ale kto tu kocha policję i państwo? To jakaś projekcja? Osoby, które na każdym kroku podkreślają, że są przeciwne istnieniu państwa i policji, czyli anarchiści, kochają instytucje opresji? I to nie tylko takim strukturom hierarchii, bo również Prywatnym Agencjom Ochrony (PAO) aka prywatnym policjom, seksizmowi, homofobii, transfobii, rasizmowi, antysemityzmowi, ksenofobii, imperializmowi, militaryzmowi, kapitalizmowi, prawom pozytywnym i “naturalnym” etc.
Dla przeciętnego marksoida (głównie marksisty-leninisty lub marksisty-leninisty-maoisty) jestem “liberałem”, bo nie popieram partii robotniczej (oznaka “idealizmu”) i anarchizm rzekomo jest drobnomieszczański xD To jest ta miłość do hierarchicznych struktur?
Chciałbym na początku zaznaczyć, że nie znam typa i nie zależy mi na nim, nie chcę go bronić, ale:
Czyli praktycznie nic nie wiemy o tej sprawie i o motywach zabójstwa.
W każdym razie, jebać typa.
Używając takich słów, nie miałem na celu ataków w stronę osób rzeczywiście chorych, zaburzonych. Nawet używając w stosunku do kogoś słowa “debil”, można to podciągnąć pod szkalowanie osób chorych umysłowo. Niezależnienie od tego, czy im dalej jesteśmy na Zachód, przebywamy w środowisku prawicowym, lewicowym, centrowym, autorytarnym, wolnościowym; takie obelgi są używane.
Pielęgnacja szurskich tradycji