Jesteś w swojej altance, zamykasz za sobą drzwi, wkładasz rękawice i co dalej? Zaglądasz do kontenera. Najprzyjemniej grzebie się w samotności. Nie przepadam za przypadkowymi gapiami, płoszy mnie to, nie pozwala się skoncentrować. Przerywa trans. …
<ja wyciągając jedzenie ze śmieci> Pracownica: to własność sklepu, ma iść do utylizacji!..
freeganizm - żarcie ze śmietników i nie tylko