• ida
    link
    fedilink
    English
    arrow-up
    2
    arrow-down
    1
    ·
    2 months ago

    To nie jest socjologiczna diagnoza, tylko wylanie własnych frustracji i lament w stylu “świat mnie nie rozumie, a wszyscy dookoła to konserwy i podróbki liberałów”. A ten mesjanizm pokolenia TikToka jakoby młodzi byli już wolni od skażenia propagandą - no sorry, ale nie.

    • dj1936OP
      link
      fedilink
      arrow-up
      2
      ·
      2 months ago

      A czemu spodziewałaś się socjologicznej analizy?

      • ida
        link
        fedilink
        English
        arrow-up
        4
        ·
        2 months ago

        Z eksperckiej maniery autora. Operuje na kategoriach zbiorowych, nie osobistych obserwacjach, używa socjologicznego języka, stawia teze i predykcje. Lecz poza tym szkieletem mamy ogólniki bez danych, wyraźne uprzedzenia, sztuczne dychotomie. I tak dalej, nie chce “cisnąć” autora i nie przeszkadza mi emocjonalna forma sama w sobie. Wręcz lubię publicystyke z pazurem, no ale jeśli ktoś gra analityka to oczekuje czegoś więcej niż serwowania opinii pod przykrywką udowodnionej tezy.

        • dj1936OP
          link
          fedilink
          arrow-up
          2
          ·
          2 months ago

          Rozumiem. Ja nigdy autora nie odbieralem jako socjologicznego analityka, tylko jako subiektywny glos (o czym sam pisał, ze jest subiektywny), stąd Twój komentarz wydał mi się dziwny.

        • Waćpan
          link
          fedilink
          Polski
          arrow-up
          1
          ·
          edit-2
          2 months ago

          Szczerze, np. wyżej podpisany by z miłą chęcią poczytał przystępne obserwacje, krytyki i może nawet wnioski z badań w reżimie socjologicznym/psychologii społecznej – moje horyzonty ograniczają się do podsumowań Sadury & Sierakowskiego (publicyści, komentatorzy polityczni?) i co najwyżej jakichś popularnych wniosków z “Diagnozy społecznej” prof. Czapińskiego, także jeśli miałabyś chęć porozwijać np. na tym forum, to IMHO śmiało!