Temat jest w głowie od dawna, ale po różnych rozmowach i dyskusjach na Kongresono może przyspieszy.

A brzmi tak: zainwestujmy, albo niech ktoś z nas zainwestuje w maszynę, która pozwoli, byśmy wlepki zamawiali sami u siebie, zamiast dawać zarobić obcym osobom.

Jestem pewien, ze gdybyśmy uruchomili kontakty w Polsce i za granicami, to jesteśmy w stanie zrobić takie pierwsze zamówienie, ze od razy zwróci się cześć kosztów zakupu maszyny.

Zapraszam do dyskusji. Ja jestem zielony w temacie drukarek itd., ale widzę możliwości :).

  • @dj1936OP
    link
    11 year ago

    A ile mniej więcej taka maszyna kosztuje?

    • @miklo
      link
      2
      edit-2
      1 year ago

      Taki nowy najmniejszy full-wypas (czyli drukująco-tnący) na 63cm to tak ze 40+ tyś PLN, szersze nawet do 100tyś. Sprawny używany jakieś 1/2-1/3 tego. A niesprawne starsze modele (“długo stał, tylko głowica zaschnięta”) to nawet za kilka tysięcy ale remont drugie tyle. Pewnie najtaniej by wyszedł zestaw: sprawny używany ploter tylko drukujący i drugi tylko tnący (który jest relatywnie tani - np 1/10 ceny plotera drukującego o podobnej szerokości). Natomiast najtańsze urządzenie wcale nie musi być takie w eksploatacji - najtańsze są zwykle te (podobnie jak w biurowych drukarkach), które mają ciągłe zasilanie tuszem - czyli po prostu się dolewa tusze z butelki .