Po naszych apelach rząd wstrzymał prace nad Zintegrowaną Platformą Analityczną i zadeklarował, że przed jej uruchomieniem przygotuje odpowiednie mechanizmy chroniące przed nadużyciami, m.in. powoła Radę Analityczną kontrolującą przygotowywanie analiz, której członkami będą przedstawiciele rządu, ale też nauki i organizacji społecznych.
To nie oznacza dokładnie nic. A już na pewno nie “jakiegokolwiek nadzoru”. Panoptykon ogłasza “sukces” po rozmowach z Januszem Cieszyńskim czyli przestępcą odpowiedzialnym za zdefraudowanie co najmniej kilkudziesieciu milionów publicznych pieniędzy. Któremu włos z głowy za to nie spadł a prokuratura nie ruszyła nawet palcem mimo zebranych ewidentnych dowodów. Na jakiej podstawie ktokolwiek chce się spodziewać, że to całe ZPA bęðzie poddane jakiemuś nadzorowi jeśli nie mamy już w państwie ŻADNEJ niezależnej od władzy politycznej instytucji, która taki nadzór może skutecznie wyegzekwować. Włącznie z NIK.