• 8Petros he/him
    link
    12 years ago

    Przepraszam, ale gdzie ja cokolwiek podważam? Czy podważaniem jest bardzo skromne przedstawienie mojego doświadczenia i mojej postawy? Jeśli tak, to co powinienem napisać, abyś nie uznał tego za “podważanie”? Czy też najlepiej się nie odzywać?

    • kubistyczny kameleonOP
      link
      22 years ago

      Trudno mi się w tej sytuacji utożsamiać z abstrakcyjnymi “alimenciarzami” których tak surowo opisuje autorka. Jeszcze trudniej z jej pryncypialną postawą. No a wspólnego gruntu, żeby porozmawiać, ani widu, ani słychu.

      tak to brzmi

      • 8Petros he/him
        link
        12 years ago

        Ty naprawdę uważasz, że to, że jeden facet-anomalia napisze, że mu trudno jest się utożsamić z czyjąś podstawą i tezami, PODWAŻA te tezy? No to one muszą mieć bardzo kruchą podstawę, jak takie coś wystarcza do wywołania Twojej kontrakcji.