NERV, japońska aplikacja ostrzegania kryzysowego, nie mogła korzystać z platformy X (Twitter) Elona Muska do nadawania komunikatów. Widoczność jej postów była ograniczana przez serwis.
Pewnie jakby zaczęli postować jakieś rasistowskie, prorosyjskie, neonazistowskie głupoty, to by od razu mieli pełne zasięgi, a może nawet odpowiedzi od Melona.
“Wolność słowa”.
Pewnie jakby zaczęli postować jakieś rasistowskie, prorosyjskie, neonazistowskie głupoty, to by od razu mieli pełne zasięgi, a może nawet odpowiedzi od Melona.