• 8Petros he/him
    link
    fedilink
    arrow-up
    1
    ·
    edit-2
    3 years ago

    Bo przez czas jakiś ich nie płaciłem. Póki miałem pieniądze, to płaciłem sporo, a jak przestałem mieć, to nie zadbałem o obniżenie kwoty - no i się zebrało. Teraz ustalam sądownie ustanie obowiązku alimentacyjnego z różnymi datami wstecznym (została mi jeszcze jedna sprawa z trzech, ale sąd się nie spieszy) i wtedy zostanie już tylko spłacanie niespłacalmych zaległości.

    • dj1936
      link
      fedilink
      arrow-up
      1
      ·
      3 years ago

      Rozumiem. A kiedy Ty przestałeś/przestawałeś mieć, to z czego Twoim zdaniem w tym czasie żyć powinny te dzieci, co powinny jeść i tak dalej?

      • 8Petros he/him
        link
        fedilink
        arrow-up
        1
        ·
        edit-2
        3 years ago

        Nie widzę użyteczności w dyskusji na ten temat. :) Moje dzieci są już dawno dorosłe, wykształcone i samodzielne. A ja spłacam swoje długi zgodnie z prawem.

        Gdybanie na temat przeszłości to pułapka dylematu wagonika (patrz mój niedawny post https://szmer.info/post/104550 ) i nie generuje żadnego pożytku.