W całej stolicy niezamieszkana jest prawie jedna piąta mieszkań — wynika z ostatniego spisu powszechnego. Jak wylicza "Gazeta Wyborcza", najwięcej takich lokali (po ok. 20 tys.) znajduje się w dzielnicach takich, jak Mokotów, Śródmieście czy Wola. Część pustostanów to z pewnością nieustannie powstające nowe budynki. Ale nie wszystkie.
Zeskłotować wszystko w chuj