Generalnie ludzie kupują samochód wedle 1) czy i do czego go potrzebujemy 2) czy nas na niego stać 3)czy jest dostępny A te Jimny raczej tanie nie są (i podejrzewam, że te Range Rovery także). Plus, jeśli rzeczywiście jest mały, to przy dzieciach nie bardzo się nadaje (musisz zmieścić foteliki, wózek, pieluchy, tonę zabawek itp.)
chyba samonakręcająca się spirala - część osób ma SUVa, bo chce i potrzebuje SUVa, a część osób ma SUVa, bo akurat takich ofert było najwięcej/akurat SUVa było najłatwiej kupić. I w efekcie jest ich coraz więcej, więc producentom się wydaje, że “jest zapotrzebowanie na SUVy”…
w temacie: wczoraj właśnie z kimś rozmawiałam. Facet rozbił samochód, potrzebuje nowego. Szuka sedana czy kombiaka w sensownej cenie, ale w ofertach same SUVy…
Generalnie ludzie kupują samochód wedle 1) czy i do czego go potrzebujemy 2) czy nas na niego stać 3)czy jest dostępny A te Jimny raczej tanie nie są (i podejrzewam, że te Range Rovery także). Plus, jeśli rzeczywiście jest mały, to przy dzieciach nie bardzo się nadaje (musisz zmieścić foteliki, wózek, pieluchy, tonę zabawek itp.)
deleted by creator
tego nie neguję (ani nie potwierdzam - nie znam się) - ale czy przy miniwanach nie ma przypadkiem problemu z dostępnością? Ogólnie niewiele ich widuję
deleted by creator
chyba samonakręcająca się spirala - część osób ma SUVa, bo chce i potrzebuje SUVa, a część osób ma SUVa, bo akurat takich ofert było najwięcej/akurat SUVa było najłatwiej kupić. I w efekcie jest ich coraz więcej, więc producentom się wydaje, że “jest zapotrzebowanie na SUVy”…
deleted by creator
w temacie: wczoraj właśnie z kimś rozmawiałam. Facet rozbił samochód, potrzebuje nowego. Szuka sedana czy kombiaka w sensownej cenie, ale w ofertach same SUVy…
deleted by creator