W budynku Komendy Głównej Policji w Warszawie doszło do eksplozji. W jej wyniki uszkodzony został strop w pomieszczeniu służby ochronnej. W specjalnym komunikacie do sprawy odniosło się Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. "Eksplodował jeden z prezentów, które komendant otrzymał podczas swojej roboczej wizyty na Ukrainie" — czytamy.

Wygląda na to, że pan komendant w czasie pracy postanowił pobawić się w Rambo załadowanym granatnikiem RGW-90, zawalając przy tym podłogę swojego gabinetu i mógł zabić człowieka pracującego poniżej (przy monitoringu komendy…). Ciekawe, czy sprzęt przez granicę legalnie?

  • pfm
    1•1 year ago

    Komendant:

    moguem zginonść!