O co chodzi z tym skłotingiem? Czy na skłocie się sprząta? Czy można się tam nauczyć kopania studni? Czy na skłocie się nie ma żadnych zasad? I czy można się tam napić dobrej kawy? I o tym, że większość “skłotersów” nawet nie wie, że jest “skłotersem”, bo po prostu zajęła pustostan z powodu konieczności zapewnienia sobie dachu nad głową.

Podobno wszystko, co dobre jest albo grzechem albo jest “kontrowersyjne”. Dzisiaj więc w podkaście Wolnelewo poruszam taki właśnie temat, który wzbudza w klasie średniej rozmaite emocje i nieporozumienia.

W dzisiejszym odcinku podcastu rozmawiam o skłotingu oraz problemach mieszkaniowych z Markiem mieszkańcem i aktywistą Domu Socjalnego im. Piotra Kropotkina we Wrocławiu, zwanego też Skłotem Hulajpole. Do posłuchania jak zwykle na Spotify, Apple i Google Podcasts oraz oczywiście na stronie wolnelewo.pl

  • harcM
    link
    fedilink
    arrow-up
    3
    ·
    2 years ago

    Bardzo śmiało wypowiadasz się o rzeczach o których nie masz pojęcia, albo nie rozumiesz. Ponownie wplatasz w dyskusję kategorie obrzydzenia, więc już nie będę się przesadnie silił na kurtuazję. Dlaczego osoby radzące sobie w życiu, będące w stanie nie tylko zapewnić dach nad głową sobie, ale i innym potrzebującym miałyby słuchać blisko 30letniej osoby mieszkającej zapewne na garnuszku rodziny? Nie jesteś świadom istnienia miejsc w których nie funkcjonuje transport publiczny, rodzin z którymi ich dzieci mogą nie chcieć mieszkać? Czy jeżeli ty coś robisz w określony sposób inni też muszą tak postępować?
    W jaki sposób wykorzystywanie czegoś, co jest porzucone ma być konsumpcyjne? Spokojnie można tak mówić o wynajmowaniu pokoju w hotelu, ale na pewno nie o własnymi rękoma remontowanym pustostanie. Utrzymanie “własnego” domu w dobrym stanie to niemało pracy, z własnego doświadczenia zapewniam, że budynki które przez lata stały puste są pod tym względem znacznie bardziej wymagające, szczególnie jeśli ze względu na niepewność i brak środków nie inwestuje się w nie znacznych środków na remonty. Do tego “lewicowcy” jest tu równie sensownym określeniem jak byłoby “Polacy”. Technicznie rzecz biorąc - tak, skłotersi są pewnie według większości systemów politologicznych lewicowcami (chociaż jak zaznacza polska wikipedia faszyści też twierdzą, że skłotują), ale absolutna większość lewicowców nie jest skłotersami a sporo z nich może być wobec takich działań mniej lub bardziej krytyczna.