Redukcja CO2 na razie odbywa się głównie za sprawą lasów i gleba, a nie ludzkich technologii - ustalili naukowcy z Uniwersytetu w Oksfordzie. I albo to szybko zmienimy albo o ustaleniach Porozumienia Paryskiego możemy zapomnieć.
to akurat standard w retoryce krytykujących protesty. “Młodzież”, “gówniarze” itp. Największy miałam ubaw, jak rzecznik policji pierdolił coś o “młodzieży” czterdziestoparoletniej - a w tamtych czasach policjant w tym wieku mógł już odejść na wcześniejszą emeryturę. No i dla równowagi warto dodać, że ucząca się dorosła młodzież też jest nieraz krytykowana (już nie w kontekscie protestów) za to, że uczy się, zamiast “brać się do roboty” (i to niezależnie od tego, czy krytykowana osoba oprócz studiów ma też pracę zarobkową, czy nie)
to akurat standard w retoryce krytykujących protesty. “Młodzież”, “gówniarze” itp. Największy miałam ubaw, jak rzecznik policji pierdolił coś o “młodzieży” czterdziestoparoletniej - a w tamtych czasach policjant w tym wieku mógł już odejść na wcześniejszą emeryturę. No i dla równowagi warto dodać, że ucząca się dorosła młodzież też jest nieraz krytykowana (już nie w kontekscie protestów) za to, że uczy się, zamiast “brać się do roboty” (i to niezależnie od tego, czy krytykowana osoba oprócz studiów ma też pracę zarobkową, czy nie)