• @didlethOP
    link
    21 year ago

    Ok, z jednej strony częściowo rozumiem Twoje podejście - jeśli otwarte oprogramowanie to twoja główna bańka, to pewnie patrzysz na ludzi krytykujących korpomedia, ale jednocześnie używających fb podobnie jak ja na ateistów chrzczących dzieci. Wiem, że mają swoje motywacje, ale do mnie one nie przemawiają i nieraz mnie krew zalewa.

    Ale generalnie - wszyscy jesteśmy ludźmi, z ograniczonymi możliwościami. I fizycznymi, i psychicznymi, i ogólnie mocy przerobowej. Wyżej było coś o podcastach - słucham często, ale też w korpomediach, nie wiem, jak to niekorporacyjnie na tablecie ogarnąć. A jak zacznę to rozkminiać - to kosztem innych rzeczy. Część ludzi zawędrowała do fediwersum i przetrwała. Część odpuściła - nie dali rady. Ale skoro zrobili ten pierwszy krok, to jest nadzieja, że prędzej czy później powrócą.

    Odnośnie techspresso.cafe i feedbacku do autorki - na stronie jest adres e-mail, więc obstawiam, że najprędzej tą drogą. No i forma komunikacji też jest ważna - co innego zwrócić uwagę na problem, a co innego przybrać ton wypominająco-czepialski. Odnośnie kategoryzacji treści - to z tym nigdy wszystkim nie dogodzisz, sama mam z tym problem na szmerze, bo czasem tekst zahacza mi lekko o 4 różne społeczności, de facto nie pasując do żadnej. I nie wiem, czy umieszczać w tych 4, czy tworzyć kolejny byt ponad miarę. A jeśli chodzi o treści typu “lorem ipsum” - to też obstawiałabym raczej brak czasu.