Ciekawy projekt - szyfrowany komunikator oparty o niskoenergetyczny standard komunikacji radiowej LoRa, o zasięgu do kilku kilometrów

  • MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛
    link
    fedilink
    12 years ago

    @truffles Kompletny nonsens… Nie wiem przez jak wąskie “okienko” obserwujesz świat ludzi, którzy się tym zajmują ale moje obejmuje (mówię tylko o PL) setki stron, blogów, projektów i nic takiego nie zauważyłem. A przyglądam się już kilkadziesiąt lat. Ten przypadek wyżej to jest raczej wyjątek od reguły. Co niby w elektronice (szeroko rozumianej, nie tylko kwestie łączności) miałoby mieć związek z politycznymi poglądami czy jakimś światopoglądem ? Jakby się zastanowić to dziedzina która wymaga dość szerokiej i ścisłej wiedzy czyli raczej powinna przyciągać ludzi ze światopoglądem naukowym, a tacy jednak nie dominują w po stronie konserwatywnej.

    • @trufflesOP
      link
      2
      edit-2
      2 years ago

      Zdarzyło mi się kilka niemiłych interakcji z osobami, co mają callsign w opisie. Programowanie też jest neutralne politycznie, a skądś się wziął ten stereotyp kuca-korwinisty, studenta polibudy :P

      Jeżeli siedzisz w tym środowisku głębiej, to cieszę się, że jest to tylko moje powierzchowne wrażenie

      • MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛
        link
        fedilink
        12 years ago

        @truffles Ja tez kojarzę przynajmniej jedną taką osobę (której m.in. serwer 1010… “zawdzięcza” swoją kiepską reputację) ale mam konta na serwerach mastodon.radio i fosstodon.org (czyli dokładnie te dwa tematy) , regularnie przeglądam tam lokalną oś czasu i naprawdę nie przypominam sobie stamtąd ani jednego wpisu, który mógłby komuś zasugerować, że tam dominują prawicowe poglądy.

        • @trufflesOP
          link
          22 years ago

          Fosstodon znam i jest tam spoko atmosfera, moja opinia tyczy się polskojęzycznej sfery - właśnie 101010, elektroda, pojedyncze profile na twitterze

    • @miklo @truffles obstawiam, że to efekt odstraszania. Obserwuję profile polsko- i niemieckojęzyczne i mimo, że mówię po niemiecku gorzej, niż prezydent po angielsku, to nieraz czuję się tam swobodniej - po prostu mniejsze prawdopodobieństwo, że się ktoś o coś doczepi. I znam wiele przypadków, w których ktoś zainteresowany tematyką spotykał się z np. seksistowskimi czy innymi wywyższającymi komentarzami i po prostu odpuszczał. Niekoniecznie tematykę, ale właśnie irca, mastodona itp.