Bliższa analiza sieci społecznościowej Bluesky wydaje się wskazywać, że jest to scentralizowana usługa oparta o zdecentralizowany protokół.
Dobre intencje nie są wystarczającą gwarancją, że sieć Bluesky nie „zgównieje” pod naciskiem inwestorów, i nie posunie się do „szantażu społecznościowego”. A na dzień dzisiejszy jak najbardziej może.
Dziś to norma, cykl życia dobrego interesu.
Elity zgromadziły tyle kapitału, że mogą grać ryzykownie i pozbywać się konkurencji.
Popatrzcie nawet na popularne portale rozrywkowe.
Popatrzcie na sytuację sklepów i rodzinnych firm nawet w naszym kraju.
Ile z nich z czasem trafia w ręce wielkiego molocha i powoli stale się jego częścią.
Na wolnym rynku nie ma konkurencji, jest oligopol. Konkurencję można podkupić, przejąć, wyciąć.