@lemat_87 Są jakieś źródła dlaczego to jest poprawna odpowiedź i porównanie reszty samochodów? Może artykuł, który analizuje samochody względem wymogów unijnych.
Bo tak patrząc na sam filmik to na pierwszy rzut oka wydaję się populistycznym narzekaniem w stylu “zła Unia, znowu te głupie regulacje”.Bo to jest narzekanie, że zła Unia znowu głupio reguluje. Tylko problem jest taki, że obecnie krytyka UE jest automatycznie łączona ze skrajną prawicą, populistami i szurami. I to nie tyle zawłaszczenie tematu, co przypisanie go zdyskredytowanej grupie przez dominujące środowiska polityczno-medialne. Tym sposobem ciężko krytykować UE i nie zostać zaszufladkowanym jako oszołom. A mimo szlachetnych idei u podstaw, UE bywa świetnym narzędziem dla lobbystów - dopłaty do przemysłu mięsnego i zakazy wegańskiej szynki, albo normy emisji samochodów liczone względem masy auta przez co najlepiej wypadają ciężkie suvy, na których akurat producenci zarabiają najlepiej.
Zgadza się, to, że skrajna prawica krytykuje UE, nie oznacza, że wszystko co robie UE jest mądre. Mógłbym jeszcze doliczyć brak wyraźnego potępienia izrealskiego ludobójstwa.
@ida ano sama krytyka mi nie przeszkadza, tylko chciałbym żeby była rzetelnie wytłumaczona. Bo taki filmik bez kontekstu to nie wydaje mi się zbytnio przekonujący.
No problem właśnie w tym, że ta stodoła przepalająca benzynę jest wg. wymogów unijnych spoko, bo spełnia normę Euro 6, może wjeżdżać do strefy czystego transportu itp. podczas kiedy Seicento w LPG emitujące ułamek tych zanieczyszczeń nie spełnia tej normy i sobie już nie wjedzie. Jest to kolejna odsłona uprzywilejowania bogatych.
@lemat_87 Dziękuję za wyjaśnienie, poszukam więcej na ten temat.
Nie ma za co. Wydaje mi się, że spalanie tego ranga jest zaniżone albo tylko w trasie, nie wierzę, że taki kloc z silnikiem 510KM (są też mocniejsze) pali tylko 13 litrów. Znajomy ma BMW X5 z silnikiem 400KM i mu pali coś w stylu 36 litrów w mieście. Moim zdaniem, UE powinno dać absolutne limity emisji substancji szkodliwych, a nie względem masy, w przypadku Range 3 ton. Szlag mnie trafia jak potem taką kobyłą jedzie sobie dziewczyna o wadze 60 kg po zakupy 500 m o domu. Trudno sobie wyobrazić bardziej bezsensownego marnotrawstwa ograniczonych zasobów.
@DalinarKholin@mastodon.com.pl Wystarczy porównać spalanie tego Range Rovera i któregoś z tych autek, dla przykładu:
- Golf 2.0 TDI (diesel) 4,5-5,0 l/100 km (nienawidzę tedeja, LPG jest dużo bardziej eko)
- Range Rover IV (2012-2021) 13.8 l/100 km BLISKO 3 razy więcej, zwłaszcza jak mocniej się wdepnie W sieci jest pełno takich statystyk, wystarczy wpisać model o dodać “spalanie”. No i chyba nie muszę tłumaczyć, że wymiana samochodu co 24 lata jest bardziej korzystna dla środowiska, niż kupno SUV-a co 5 lat, czy też na to potrzeba jakiś źródeł?



