Zauważyłem, że od jakiegoś czasu, zanim dołączyłem, na szmer zaczęły docierać te gorsze strony scentralizowanych, korporacyjnych social mediów - język, “kultura” dyskusji, wypowiedzi, memy na poziomie SilnychRazem… Czy na pewno to tak miało wyglądać, a jedyną cechą pozytywną ma być decentralizacja i federacja z kilkoma innymi instancjami lemmy? Wiele osób wydaje się zapominać, że to jest… publiczne miejsce w internecie, dostępne dla każdej osoby. Na pewno chcecie, żeby tak to wyglądało?
niebardzo widzę zasadność tego wywoływania ale niech ci będzie: myślę, że jako osoba, która wpakowała w ten projekt masę czasu i pracy, mogę się nazwać jedną ze współzałożycielek. bardzo nie chciałabym żeby szmer stał się politycznie poprawnym kółeczkiem wzajemnej adoracji. mam serdecznie dość ruchu, który oczekuje spójności a w przypadku jej braku - dostosowania, jednocześnie mianując się wolnościowym.
no da się wiele rzeczy wyciągnąć, pytanie jaki jest tego cel?
moderuję wiele społeczności, nie tylko tutaj. czy mi zależy? może. czy mam z nim problem? nie. na czym na pewno osobiście mi nie zależy to na dyscyplinowaniu wszystkich, którzy mają inny pogląd niż ja.
np. mimo, że razi mnie poziom liberalizmu jaki wlał się w ostatnim czasie na szmer nie zakładam kolejnych wątków, żeby pisać o tym dlaczego w ogóle tak jest i czemu moderacja na to pozwala.
szczerze? normalsi są bardziej radykalni, niż większość internetowych aktywistów z wrażliwym ego…
hm, to nie jest sklep - przychodzę i dostaję. chcesz żeby coś było? to to rób a nie oczekuj, że ktoś będzie realizował twoją wizję 🤷♀️