Profil Antifa Polska ma do tego moim zdaniem sensowny komentarz:

Powraca temat głośnego ostatnio okrutnego morderstwa, więc czas na parę słów komentarza z naszej strony.

Przede wszystkim - rodzinie i bliskim ofiary przekazujemy najszczersze kondolencje i wyrazy współczucia. Odejście tak młodej osoby, szczególnie w tak okrutny sposób to tragedia, która nigdy nie powinna mieć miejsca.

Sprawa konsekwentnie wiązana jest jednak z szerszym ruchem antyfaszystowskim, z którym miał się identyfikować sprawca. Po części jest to cyniczna gra faszystów, próbujących wykorzystać tragedię do podburzania przeciw swoim wrogom ideologicznym. Jest to też naiwność przygłupich dziennikarzy powtarzających za nimi brednie typu nielegalność antyfaszyzmu czy “antify” w jakimkolwiek kraju zachodnim.

Jeśli potwierdzą się zarzuty i identyfikacja domniemanego sprawcy - będzie to jednak ponad wszystko wina sprawcy mordu, którym sprzeniewierzył się wszystkiemu, za czym stoi ruch antyfaszystowski i rzekomo on sam. Nie ma bardziej kategorycznego i “autorytarnego” działania niż odebranie życia w jakimkolwiek innym kontekście niż obrona konieczna wobec realnego zagrożenia własnego życia. Nie ma nic ohydniejszego niż wykorzystanie swojej znacznej przewagi wobec słabszych czy wręcz bezbronnych. Nie ma nic bardziej sprzecznego z tym jak rozumiemy antyfaszyzm niż przemoc mężczyzn wobec kobiet. Dla nas to wszystko definicyjne części tego, co określamy faszyzmem.

Dlatego też, jeżeli przyznanie się do winy osoby, która identyfikowała się jako uczestnik ruchu antyfaszystowskiego jest faktem, a nie efektem policyjnych tortur, jego sprawca może się czuć nie po prostu wykluczonym poza nawias tego ruchu, ale jego celem.

Tradycyjnie opowiadamy się za modelem sprawiedliwości naprawczej, jednak pewnych krzywd nie da się naprawić. Rodzinie ofiary należy dać decydujący głos w decyzji o karze należnej sprawcy.

Tylko z końcem bym się nie zgodził, to właśnie ten moment kiedy sprawiedliwość naprawcza jest najważniejsza.