Przez dwie dekady neutralność sieci była symbolem otwartości i uczciwości w cyfrowym świecie. Zasada, która nakazywała dostawcom usług internetowych (ISP) równe traktowanie całego ruchu sieciowego – bez faworyzowania określonych witryn czy usług – zyskała szerokie poparcie wśród użytkowników internetu i aktywistów cyfrowych. Jednak w obliczu niedawnych zmian prawnych i orzeczeń sądowych, przyszłość tej idei stanęła pod znakiem zapytania.
Z operatorskiego punktu widzenia, Internet nigdy nie był neutralny.
Open peering nie jest darmowy, choć płaci się tylko za uczestnictwo + za drogę dotarcia do punktu wymiany.
Dostęp przez dostawcę Tier 1 do tanich nie należy.