Tymczasem dosłownie w tej chwili w Warszawie trwa rozprawa Newagu…
Według najnowszej prezentacji Dragon Sector czasem wystarczy otworzyć drzwi obok kabiny maszynisty i wcisnąć przycisk SOS w ubikacji. :-)
Czad!
Jest to przepiękne i bd kolektywizowane anonimowo.
Nie wiem czy się cieszyć, że moja lokalna Łódzka Kolej Aglomeracyjna ma z Newagiem “poukładane” i dzięki temu pociąg nie zatrzyma mi się w polu, czy jednak wkurzać, że jako jeden z największych odbiorców Impulsów nie chciała się nawet zająknąć o sprawie bo “ich to nie dotyczy”.
Wkurzać się. “Poukładane” może być do czasu. To, czy pociąg się zatrzyma, czy nie, nie powinno zależeć od Newagu.
Nie no, jasne, pytanie retoryczne. Zawsze mnie wkurza to, kiedy ktoś nie chce zabrać głosu w ważnej sprawie.
Po prostu z zupełnie przyziemnej perspektywy cieszę się, że przynajmniej moje pociągi nie stają w polu. A jednak w jakimś sensie życzę ŁKA, żeby taki incydent jej się zdarzył. Tylko znów: nie chciałabym być wtedy na pokładzie tego pociągu i np. spieszyć się z kotem do weterynarza.