- cross-posted to:
- policja
- cross-posted to:
- policja
Wg dostępnych informacji historia wygląda tak; matka miała problemy ze swoim synem i zadzwoniła po służby (żeby go wzięły do szpitala?).
Przyjechała policja i podczas interwencji dusiła mężczyznę. W wyniku tego został na miejscu zamordowany.
Policyjni mordercy mówili, że umarł w karetce/w drodze do szpitala, jednak lekarza dementują te kłamstwa.
W Lubinie (woj. Dolnośląskie) w niedzielę 08.08.2021r. wybuchły protesty mieszkańców całego przekroju - to nie żadna “kibolska zadyma”, jak często liberalne media lubią określać takie sytuacje.
Ciężko znaleźć rok, w którym w Polsce nie słyszymy o kolejnym policyjnym mordzie. Raz na jakiś czas takie sprawy wychodzą na światło dzienne - nigdy nie dowiemy się na jaką skalę stosowana jest przemoc na komisariatach itd.
Policja ma monopol na przemoc i chętnie z tego korzysta - tym bardziej, że jest bezkarna.
Czytasz ten post? Nagłośnij sprawę choćby robiąc baner w swojej miejscowości!
W komentarzach można załączać zdjęcia.
No no, a może to jest filmik z innego zdarzenia? A może jest zmontowany?
Rzecznik, media i politycy są od wybielania działań policji. Nie musisz im pomagać.
Nie wybielam działań policji, tylko ostrzegam przez inteligencją motłochową, która wydaje wyroki bez konkretnych dowodów. Nie wiesz, czy koleś zemdlał, czy umarł podczas tej „interwencji”.
żył do interwencji, po niej nie żył, go figure