Podczas górskiej wędrówki w słowackich Tatrach 17-letnia turystka napiła się wody ze strumienia, co doprowadziło do poważnego zatrucia. Na miejsce wezwano ratowników, którzy zastali dziewczynę z silnymi skurczami żołądka i wymiotami. Kilka godzin nastolatka w ciężkim stanie trafiła do szpitala.
Jest taka zasada, że poniżej linii schronisk wody się nie pije. A jak już to po przegotowaniu lub chemicznym czyszczeniu. Ja mam Lifestraw na takie sytuacje. I raz się zdarzyło, że musiałem tego używać bo osoba towarzysząca poszła w góry z pustym camelpakiem. 😐
Zresztą latem, to trzeba zabierać ze sobą duże ilości wody. Najlepiej jak nie masz doświadczenia to marsz 20 min, przerwa na wodę bez siadania. Następne 20 min przerwa 10 min z rozprostowaniem nóg i wodą. To metoda z Borneo, aby każdy także bez kondycji dał radę w ich dżungli. Przydaje się ta metoda bardzo dla osób bez kondycji. Nie trzeba się głupio zajeżdżać.
Miłego w górach!
Nie ma znaczenia, czy powyżej jest schronisko. Wody z potoków nie powinno się pić bez przegotowania.
Generalnie dobra rada, ale nie jakieś prawo jak dla mnie. Przy wielodniowych wędrówkach przez góry nie zawsze jest gdzie zdobyć wodę inaczej. Więc kawał życia tak pije, nie tylko w europie i żyje, pasożytów nie mam. Może raz czy dwa skończyłem z problemami żołądkowymi, ale bez przesadnego hardcoru. Kluczowe, to trzymać się źródeł, do których nic nie miało okazji nasrać czy w nich zdechnąć; możliwie wysoko, możliwie blisko źródła z którego biją. Oczywiście jeśli tylko jest jak to absolutnie zawsze warto filtrować, czy przegotować. Ale picie wody ze strumieni poniżej pastwisk o schornisk to faktycznie zawsze zły pomysł.
Także biorę śmiało wodę przy samym źródle. O tym nie napisałem.
Ilekroć mijam górski strumień, myślę sobie jak bardzo dźwięk jego chlupotu zachęca do picia i jak wielką mam ochotę to zrobić, ale potem myślę o widoku obsranego przez turystów źródła pod Tarnicą i oddalam tę myśl od siebie…
Rok temu zdarzył się taki problem po bolandzkiej stronie: http://fakty.tvn24.pl/zobacz-fakty/do-listy-tatrzanskich-zagrozen-dolaczylo-zatrucie-pokarmowe-lepiej-nie-pic-wody-z-potokow-gorskich-st8061855 – overtourism!